Wakacje w opcji all inclusive - czy warto?

Przeglądając oferty wakacyjne (i nie tylko) rozmaitych biur podróży bardzo często natrafiamy na różne skróty, oznaczające zakres świadczonych bezpłatnych usług. Do takich skrótów należą przede wszystkim HB, FB, BB, AI (all inclusive) oraz ewentualnie ich rozszerzone warianty. W niniejszym artykule postaramy się rozszyfrować co kryje się za tymi skrótami oraz krótko ocenić, który wariant dla większości turystów jest najkorzystniejszy.

Zacznijmy od bodajże najpopularniejszej opcji, jaką jest all inclusive. Wakacje all inclusive oznaczają, że w cenie wycieczki mamy zagwarantowane pełne wyżywienie oraz napoje bezalkoholowe, jak również wybrane alkohole lokalne. Jest to bardzo dogodna opcja dla większości turystów, ponieważ ogólnie mówiąc nie muszą się martwić o posiłki i napoje. W praktyce wygląda to tak, że mają zagwarantowane regularne 3 posiłki wraz z napojami. Dodatkowo przez cały czas w wyznaczonym miejscu lub miejscach są do dyspozycji napoje i przekąski.
Korzystając z wariantu all inclusive trzeba pamiętać, że każdy resort wakacyjny może mieć nieco odmienne zasady stosowania tej wersji obsługi. To co w jednym hotelu będzie wchodziło w zakres usług all inclusive niekoniecznie musi być honorowane w innym hotelu. Dlatego jeśli planujemy wakacje all inclusive zawsze przed wykupieniem danej wycieczki warto dokładnie sprawdzić i zapamiętać, co wchodzi w skład standardu all inclusive w miejscu, do którego się wybieramy.
Dodatkowo należy pamiętać o tym, że większość hoteli wymaga od swoich gości takiej czy innej zewnętrznej formy oznakowania, świadczącego, że dany klient jest uprawniony do korzystania z takiej czy innej opcji. Najczęściej stosowanym oznaczeniem tego typu jest po prostu kolorowa opaska na nadgarstek.

Kolejnym wariantem jaki możemy spotkać i wybrać jest HB, czyli half board. Najkrócej mówiąc HB oznacza, że goście w cenie wycieczki otrzymują tylko dwa posiłki. Najczęściej są to śniadania i obiadokolacje. Wybierając taką opcję warto się upewnić jak wygląda sprawa napojów, ponieważ w większości przypadków bezpłatne napoje przysługują tylko do śniadań.

Trzecią popularną opcją dodatkowych bezpłatnych świadczeń jest FB, czyli full board. Ten wariant jest jakby rozszerzeniem opisanego powyżej half board, ponieważ oznacza on, że bezpłatnie dostaniemy trzy posiłki. Nie zmienia się natomiast to, że bezpłatne napoje przysługiwać nam będą tylko do śniadań.

Ostatnią często spotykaną opcją jest BB. Bed & Breakfast – jak wynika z nazwy – oznacza darmowy nocleg i śniadanie. Darmowe napoje również w tej opcji powinny zostać podane do posiłku. Jest to najuboższy wariant usług dodatkowych.

Czasami możemy się jeszcze spotkać z różnymi rozszerzeniem powyższych najpowszechniejszych opcji, czyli:

Ultra All Inclusive – rozszerzona wersja all inclusive. Najczęściej umożliwia korzystanie z droższych alkoholi, niedostępnych w zwykłej opcji all inclusive.

Total All Inclusive – najdroższy i najszerszy wariant pakietu all inclusive, umożliwiający w zasadzie korzystanie z wszelkich usług oferowanych przez dany ośrodek (wszystkie napoje alkoholowe, siłownie, baseny, sauny, trenerzy, masaże, karnety na wyciągi itd.).

HB plus / FB plus – oba warianty rozszerzają możliwości pakietów odpowiednio HB oraz FB. Rozszerzenie najczęściej dotyczy możliwości otrzymania dodatkowych bezpłatnych napojów.

Teraz, kiedy już wiemy jakie są możliwości i rozszyfrowaliśmy wszystkie skróty opisujące warianty usług dodatkowych zastanówmy się, która opcja będzie dla nas najkorzystniejsza.
Odpowiedź na tak postawione pytanie nie będzie jednoznaczna, ponieważ każdy z nas może mieć inne preferencje. Jeden będzie wolał samodzielnie zwiedzać okolicę i samodzielnie wybierać restauracje i bary, poznając specjały lokalnej kuchni, drugi zaś na pierwszym planie stawiać będzie wygodę rozumianą jako brak konieczności samodzielnego przyrządzania sobie jedzenia lub wyszukiwania odpowiednich jadłodajni. Czyli każdemu według jego potrzeb.
A zatem każdy z nas przed zdecydowaniem się na zakup konkretnej wycieczki powinien zastanowić się nad swoimi oczekiwaniami. Jeśli te oczekiwania zostaną w miarę precyzyjnie określone, to łatwiej będzie wybrać najkorzystniejszą ofertę.

Oczywiście są pewne obiektywne przesłanki, które pozwalają wytypować jeden z powyższych wariantów jako najkorzystniejszy. I takim najkorzystniejszym wariantem – w rozumieniu relacji ceny do jakości – wydaje się być opcja all inclusive. Wakacje all inclusive dają największą swobodę urlopowiczom, pozwalają w największym stopniu cieszyć się wolnym czasem przy jednoczesnej możliwości niemal nieograniczonego korzystania z jedzenia i picia. No i co również bardzo istotne – opcja all inclusive często wcale nie jest taka droga i nie drenuje naszych portfeli tak jak to może być w przypadku opcji Ultra All Inclusive lub tym bardziej Total All Inclusive. Z kolei próba zaoszczędzenia na kosztach wyjazdu poprzez wybór opcji HB lub FB, nie mówiąc już o wariancie BB, może finalnie dać efekt odwrotny od zamierzonego. Jak to możliwe? Ano tak, że przy ograniczeniach związanych z posiłkami i napojami będziemy zmuszeniu dopłacać do napojów w hotelu lub szukać dodatkowych posiłków gdzieś na mieście. Dodatkowo płatne napoje w hotelach potrafią czasami naprawdę słono kosztować, a nie mając rozeznania w miejscowych restauracjach nierzadko możemy trafić do miejsca, w których jeden rodzinny wieczór może kosztować więcej, niż różnica pomiędzy wycieczką w wersji all inclusive a na przykład half board. Tak więc poczynione na wstępie „oszczędności” związane z wykupieniem tańszej opcji mogą się okazać tylko pozorne.

Reasumując można stwierdzić, że najpopularniejsze są wakacje all inclusive i finalnie są one również najtańsze i najwygodniejsze. Polecamy je zwłaszcza rodzinom z dziećmi, ponieważ rodzice nie muszą się martwić o jedzenie i picie dla swoich pociech i mogą w pełni korzystać z wypoczynku,
Pamiętajmy jednak by zawsze – niezależnie od wybranego wariantu – dokładnie sprawdzić jakie przysługują nam uprawnienia i z czego możemy korzystać a z czego nie. Przykładowo w wersji all inclusive przeważnie jest tak, że darmowe posiłki i napoje nie są serwowane 24 godziny na dobę, tylko np. do godz. 22.00. Warto mieć taką wiedzę, by uniknąć ewentualnych przykrych niespodzianek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here